Źle się dzieje w państwie duńskim. Dawno nie pisałem ale miałem swoje powody. Ehh ok będe szczery jakoś zapomniałem o tym blogu i sprawach z nim związanych. Wiecie...czasem chciałbym móc tak swobodnie o wszystkim zapomnieć ,puścić gdzies w niepamięć ,zamknąć w najdalszych zakamarkach umysłu. Często mam wrażenie,że mało osób mnie rozumie , a ci co próbują szybko dają sobie z tym spokój. Jestem opętany przez myśl,że nigdzie nie pasuje,że trudno się ze mną dogadać ,że jestem kimś kontaktowym ,a zarazem trudnym w odbiorze. Trudno mi to wszystko wyjaśnić to zabardzo skomplikowane. Są też dobre rzecz...udało mi się zdobyć jej uczucie. Teraz wiele szczęśliwych chwil przed nami ,ona wie czego mi trzeba...spokoju tylko spokoju.