lip 07 2004

problem


Komentarze: 3

Poznałem naprawdę fajną i wartościową kobietę.Od pewnego czasu się spotykamy,rozmawiamy ,chodzimy na spacery itp.Oboje nie chcemy nic na siłę ,podobamy się sobie i to wystarczyło. Niedawno zastanawialiśmy się czy aby nie zacząć czegoś wspólnego. Z racji na przeszłość staramy się ostrożnie podchodzic do takich spraw.Zresztą nie chce jej zranić ani też sam zostać zranionym.Owa dziewczyna najbardziej....docenia moją duszę,nie traktuje przedmiotowa i ma naprawdę dobrze w głowie poukładane.W czym problem ?? Ehh w.....seksie. Nie zrozumcie mnie źle nie chodzi mi tylko o jedno,bo wiele razy miałem dziewczynę,ktora mnie tylko do wyra chciała :-( Uważam jednak seks za pewną część związku ,nie najważniejszą ale jednak.Dziewczyna mi powiedziała,że ona uznaje tylko....po małżeństwie. Co mam robić ?? Ja wiem,że potrzebuje tego z drugiej strony zalezy mi na niej :-(

podciete_skrzydla : :
08 lipca 2004, 00:14
poza seksem rowniez inaczej mozna sobie sprawiac przejemnosc:)nie masz wyjscia,nie zmienial jej.musisz to zaakceptowac.teraz sie zastanow czego tak naprawde chcesz i na czym ci najbardziej zalezy.
07 lipca 2004, 23:58
Nie martw się na zapas, na razie poznajcie się lepiej. Nie popieram seksu po ślubie, bo w końcu to jeden z ważniejszych elementów związku i chciałaby wiedzieć czy dobrze mi z kimś i w tej kwestii. W ogóle małżeństwa precz...Cóż...Mogę tylko życzyć, żeby wszystko się dobrze ułożyło.
z innej planety
07 lipca 2004, 23:01
to stary masz wielki problem , ona powinna wiedzieć że facet też ma swoje potrzeby ale nic na siłe .

Dodaj komentarz